Pamir


 28 lipiec 2011 godz. 16:25
"Zalogowany w najzimniejszej wiosce w Tadżykistanie - Bolonkul (4000 m n.p.m.). Śmierdzę baranem i czosnkiem. Myślę, że to zapach Pamiru! Szumi mi w głowie od wysokości."
25 lipiec 2011 godz. 17:55
"Do podróży byłem przygotowany sprzętowo, fizycznie, logistycznie i finansowo. Nie byłem jednak przygotowany mentalnie. To jest coś czego nie da się nauczyć, podobnie jak miłości, trzeba samemu przez to przejść, by zrozumieć. Z każdym kilometrem jestem silniejszy, gotowy aby stawiać czoła wyzwaniom. Pozdrowienia z Krańca Świata!"
23 lipiec 2011 godz. 18:19
"Co za dzień! Pamir! Dotarłem! Zaczął się etap wyprawy, gdzie odległość mierzy się czasem jazdy. Zaliczone trzy gleby. Zdobyta przełęcz - 3250 m. Tadżykistan jest jak Gruzja.Regeneracja."
22 lipiec 2011 godz. 12:18
"Tadżykistan! Wchodzimy z La Poderosą na pełnej! Dziś loguję się w Vahdat u ginekologa mikrochirurga. Zbieram siły przed wyjazdem w Pamir! Mam już gęsią skórę i gacie pełne strachu!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz